|
iVamos Rafael! Nuestro Campeón del tenis. Siempre. |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wisełka
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 3094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Big City!
|
Wysłany: Czw 7:47, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Fajny artykuł
Ja też lubię PS
Ciekawa jestem tego zdjęcia Agassiego ...
A wy co/kogo wzięłybyście na bezludną wyspę ? (obawiam się, że wiem )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Daga
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn :)
|
Wysłany: Czw 14:08, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Jak wiesz, to po co pytasz? xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiunia91
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 14:15, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Bk z tego artykulu;)
Ja bym wziela Rafe tylko ! O! I by mi starczylo:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arw
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 23:23, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja bym wzięła ofc Nadala i telewizor ze wszystkimi kanałami sportowymi bo Rafa Rafą, ale w zimie bez biathlonu byłoby ciężko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olka
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 1405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Pią 9:41, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
hmm po głębszym namyśle, dochodze do wniosku, że ja bym wzięła Rafę, łóżko i karton soku pomarańczowego od którego jestem uzależniona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiunia91
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 14:10, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No tak lozko by sie przydalo....
Sok pomaranczowy? Bk:) Fajne uzaleznienie;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wisełka
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 3094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Big City!
|
Wysłany: Pią 14:22, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Arw masz rację
Co to za zima bez biathlonu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiunia91
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 19:42, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ciekawy artykulik z atp.com
ATP World No. 2 Rafael Nadal is set to kick start his 2007 campaign with a full schedule in the lead-up to the Australian Open, which begins January 15. After missing the Australian swing last year due to a foot injury, the Spaniard will begin his season January 1 at the Chennai Open and then will travel to Sydney for the Medibank International.
The first week of the 2007 ATP season comprises three tournaments: Adelaide (starting Sunday, Dec. 31), which will feature the new-look round-robin format, Chennai (starting Monday, Jan. 1) and Doha (starting Monday, Jan. 1). 2007 ATP Season Calendar (PDF)
Nadal, who will be the top seed in both Chennai and Sydney (starting Jan. , said that he was hoping to start the 2007 season strongly after last year's early-season disappointment.
Speaking via teleconference to promote the Medibank International, Nadal said: "I have a big motivation because when I come back to Australia it’s one of my favourite tournaments and the weather is perfect for me and it’s a very nice place. I was in Sydney in 2004 just for one night, and it was very nice. Melbourne is one of my favourite cities in the world, a special city for me, and as well it is a big motivation. It’s one of my special goals for next year to play good in Australia."
The 20-year-old ended the 2006 season amid a relative title drought. Nadal won 11 titles during his breakout year in 2005 and in 2006 he won five titles in his first eight tournaments, including a second consecutive Roland Garros crown. But the muscular left-hander failed to win another title in his last eight tournaments of the season.
"The second half of the year was not bad," Nadal said. "I have good moments, but I lost three important quarterfinals and one semifinal in Shanghai, but I am happy, especially with the US. I had a lot of chances to win some of those matches but I lost some very close ones."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daga
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn :)
|
Wysłany: Nie 10:08, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ciekawy, ciekawy .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiunia91
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 11:36, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dziekuje Daga, ze sie ze mna zgodzilas:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daga
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn :)
|
Wysłany: Pon 11:29, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Heh, zawsze się z Tobą zgadzam .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex
Finał
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:08, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dzisiejszy superek: TO był jak dotychczas najlepszy mecz tegorocznego Australian Open. Po niespełna czterogodzinnym horrorze Rafael Nadal pokonał w 1/8 Andy'ego Murraya 6:7, 6:4, 4:6, 6:3, 6:1. - Spodziewałem się, że czeka mnie ciężka przeprawa. Andy zagrał znakomicie, ale w piątym secie pokazałem, kto tu rządzi. Już dawno wygrana nie dała mi tyle satysfakcji - mówił tuż po spotkaniu Nadal. Hiszpan rozstawiony w turnieju z nr 2 w walce o półfinał zmierzy się z Chilijczykiem Fernando Gonzalezem, który niespodziwanie w trzech setach pokonał Amerykaniana Jamesa Blake'a. - Czuję, że jestem w stanie pokonać w Melbourne każdego zawodnika. Gonzalez zaskoczył wszystkich, ale jego znakomita passa już niedługo się skończy. Nie bedę oszukiwać. Ja już myślę o finale z Federerem - ośwaidczył Nadal. (jakby ktoś nie czytał) Grunt to pewność siebie, ale żeby Rafa nie przesadził bo zamiast zagrać w finale skończy turniej na Gonzalezie. Oczywiście wierze w niego (żeby nie było) VAMOS RAFA!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daga
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn :)
|
Wysłany: Śro 9:39, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Też na niego liczę, ale masz rację Alex. Żeby się to wszystko nie skończyło za szybko .
Dobrze, że jest pewny swego, ale lepiej mieć trochę pokory.
VAMOS
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olka
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 1405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Pią 9:36, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
z Gazety Wyborczej
"El Bombardero" pobił Nadala
Rozstawiony z dwójką Rafael Nadal przegrał w ćwierćfinale Australian Open z Fernando Gonzalezem. Kim Clijsters pokonała Martinę Hingis.
Australijskie media z miejsca określiły Chilijczyka mianem Speedy Gonzaleza, bo zwyciężył z faworyzowanym Hiszpanem w zaledwie dwie godziny, w trzech krótkich setach 6:2, 6:4, 6:3. Gonzalez jest w życiowej formie - w poprzednich rundach odprawił Lleytona Hewitta i rozstawionego z piątką Amerykanina Jamesa Blake'a. - Jeszcze nigdy w życiu nie grałem na takim poziomie. Świetnie serwowałem, nie dałem się zabiegać Rafie i co najważniejsze trafiałem z forhendu niemal z każdej pozycji, a to moja najsilniejsza broń - cieszył się Gonzalez.
O finał zagra z Niemcem Tommym Haasem, który obronił meczbola z Rosjaninem Nikołajem Dawidienką (nr 3 turnieju), a potem sam nie zmarnował okazji i awansował do półfinału Australian Open trzeci raz w karierze.
Nadal, który w poprzedniej rundzie stoczył wyczerpujący pięciosetowy pojedynek ze Szkotem Andym Murrayem, nie chciał po meczu uznać wyższości Gonzaleza. Winę za porażkę zwalił na swój uraz. - Bolała mnie noga, nie mogłem biegać tak szybko, jakbym chciał - stwierdził triumfator Rolanda Garrosa, który w ostatnim roku leczył już kostkę, kolano i pachwinę. Tak naprawdę w pełni zdrowy był tylko na wiosnę podczas kulminacji sezonu na czerwonej mączce. Niektóre francuskie gazety przodujące w tropieniu dopingowych spisków pisały już kilkakrotnie, że huśtawki formy wygladajacego jak gladiator Nadala mogą być efektem nielegalnego wspomagania. Hiszpana jednak na niczym nie złapano, żadna z pobranych od niego próbek nie wzbudziła podejrzeń.
27-letni Chilijczyk, którego pełne imię i nazwisko to Fernando Francisco Gonzalez Ciuffardi, nie jest nową twarzą w tenisowej elicie. Urodzony w Santiago syn młynarza był niezwykle uzdolnionym juniorem, wygrał m.in. Rolanda Garrosa, pokonując w finale Juana Carlosa Ferrero. W dorosłym Wielkim Szlemie grał już 24 razy, ale dotąd jego największym sukcesem były ćwierćfinały (ostatnio na Wimbledonie w 2005 r.). Wczoraj został dopiero drugim Chilijczykiem w erze open, który doszedł do półfinału, poprzednio udało mu się to Marcelo Riosowi w Melbourne w 1998 r.
Gonzalez nazywany jest w ojczyźnie "El Bombardero", czyli bombowcem lub "Mano de Piedra" (ręka z kamienia). To ze względu na potężny serwis i uderzenia z głębi kortu, którymi zasypuje rywali w tempie bomb spadających w nalocie dywanowym. Ma "tylko" 183 cm wzrostu, ale z serwisu potrafi posłać piłkę niemal tak szybko jak Andy Roddick - grubo ponad 220 km/h. Uchodzi za jednego z mocniej bijących zawodników, ale wizytówką Gonzaleza są też typowe dla Latynosów wybieganie i niezwykła wytrzymałość. Ofiarami "kamiennej ręki" padły w przeszłości m.in. takie sławy jak Pete Sampras, Andre Agassi, Lleyton Hewitt i Roddick. Teraz dołączył do niech Nadal.
W hitowym ćwierćfinale kobiet spotkały się dwie najbardziej lubiane przez kibiców tenisistki. Niestety, nie mogło być remisu. Sympatyczna Kim Clijsters, która w tym roku kończy karierę, pokonała uśmiechniętą Martinę Hingis 3:6, 6:4, 6:3. O finał Clijsters zagra z Marią Szarapową, która pokrzykując ze zwykłą sobie mocą 100 decybeli, wygrała z rodaczką Anną Czakwetadze 7:6, 7:5.
Do juniorskiego ćwierćfinału awansowała 16-letnia Urszula Radwańska, która pokonała 6:3, 6:3 Austriaczkę Tamirę Paszek. W deblu Radwańska awansowała już do półfinału.
Kiedy przeczytałam tamten pogrubiony fragment, to myslałam, że trzepnę tego, kto napisał ten artykuł! Ciekawe, czy on wie, jak to jest grać z bolącą nogą? Ciekawe czy on wygrałby z Gonzalezem będąc na miejscu Rafy?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daga
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn :)
|
Wysłany: Pią 10:10, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Taaaa... Nie znoszę tych walniętych reporterów.
"...zwalił na swój uraz..." - Co za debil to pisał?!
Przecież wiadomo, że:
a) Rafa ma jakiś problem z kontuzjami
b) Z bolącą nogą raczej trudno jest wygrać z kimkolwiek...
Ale ich to tradycyjnie nie obchodzi, bo po co...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|