|
iVamos Rafael! Nuestro Campeón del tenis. Siempre. |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arw
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 1371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 10:01, 06 Lip 2006 Temat postu: Wimbledon 2006 |
|
|
"Ćwierćfinały wielkich turniejów często są najciekawsze. Inaczej było we wtorek na słynnym obiekcie przy Church Road - nie porwały wymagającej publiczności. Żadno spotkanie nie trwało dłużej niż 87 minut.
Zwyciężczyni Wimbledonu 2004, Maria Szarapowa, musiała się trochę sprężyć dopiero w drugim secie, kiedy ze stanu 4:0 zrobiło się 4:3 i Jelena Dementiewa miała wówczas dwie możliwości przełamania. Nie udało się i szybko, bo po 70 minutach, mecz się skończył. Stał na kiepskim poziomie. Obie Rosjanki więcej psuły niż wygrywały. Szarapowa miała 14 kończących uderzeń i 19 nie wymuszonych błędów, Dementiewa 8 i 16. - Przeszkadzały mi jęki rywalki. Sędzia powinien coś z tym zrobić, na korcie było stanowczo za głośno - żaliła się Jelena. [ten tekst mnie rozwalił xD]
Kibice nie dyskutowali jednak o postękiwaniach blondwłosej gwiazdy. Wszyscy byli zszokowani wtargnięciem na kort nagiego mężczyzny (okazało się, że to DJ jednej z holenderskich stacji radiowych Sander Lantinga). Ochrona potrzebowała aż dziesięciu sekund, by go ubezwładnić. - To było obrzydliwe, w ogóle nie patrzyłam na tego człowieka - zarzekała się Szarapowa.
Jej rywalką w 1/2 finału będzie Amelie Mauresmo, która po raz trzeci z rzędu awansowała do półfinału w Londynie. Podobnie jak w roku 2005 w ćwierćfinale wygrała z Anastazją Myskiną, swoją ulubioną rywalką (bilans z nią 10/1)."
Ej, nie ma tak. Znowu przegapiłam coś wartego uwagi ;<
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|