iVamos Rafael!

Carla

Niestety jak juz na pewno wiecie Kim Clijsters w maju podczas - J&S CUP zakonczyla kariere - juz wtedy po czy przed konferencja prasowa doszly mnie sluchy, ze powodem zakonczenia przygody z tenisem, jest jej ciaza, i ta nowina potwierdzila sie w srode 11lipca;) Rosnie nam kolejny tenisista hmm albo koszykarz. Dzidzia ma sie urodzic pod koniec stycznia, czyli jakby to policzyc poczatek maja byla juz w ciazy, czyli wowczas uslyszalam prawde. 13 lipca o 6 rano Kim wziela slub cywilny z Brianem Lynchem, pierwotnie mial odbyc sie w czwartek ok 20, lecz spora grupa fanow pod ratuszem spowodowala odwolanie slubu.

katarzynka

Kim nigdy nie była jakąś moją faworytką, ale życzę jej wszystkiego dobrego z powodu tych jakże ważnych i radosnych dla niej wydarzeń, a co Very Happy

Alex

Nie wiem czy będzie mi dane obejrzeć finał ale mam nadzieje, że Kim powróci w wielkim stylu. Pokonała wybitne rywalki i zwycięstwo się jej należy. Karolina zdąży jeszcze wygrać, młodsza jest, mniej doświadczona.
Go Kim, wygraj to.

magnum44

Ta kobieta mi imponuje Wesoly

Alex

Należało sie jej za mecze z siostrzyczkami, pokazała, że można wrócić i grać na światowym poziomie. A łzy szczęscia po ostatniej piłce to obrazek, który można na długo zapamiętać.

Ps. Graty też dla Karoliny za podziękowania dla kibiców po polsku.

katarzynka

Kim z dziką kartą wygrała USO, tuż po powrocie - wyczyn niesamowity, potwierdzający marność WTF... tfu, to znaczy chciałam powiedzieć WTA Twisted Evil

Nie żebym coś ujmowała Clijsters, ale same rozumiecie, gdzie czołówka która gra nieprzerwanie i regularnie? Gdzie w last 8 rozstawione zawodniczki? [nie no były, całe 4, z numerami 2, 9, 10 i 18] Po prostu tenis kobiecy jest tak bardzo niestały i nierówny, że tam wszystko jest możliwe.

magnum44

Zgadzam się, poza tym po takiej przerwie latwiej wrocic niz po kontuzjach, jak np. Sharapovej. Ale nie zmienia to faktu, ze zasluzyla. I mam nadzieje, ze dalej sie jej bedzie wiesc rownie dobrze!

Alex

A widziałyście takie podsumowanie jej występu, mały reportaż - KIM BACK, jak się czuła przed meczami, jak się przygotowywała. Dużo urywek z jej córeczką i mężem, który stwierdził, że przez 2,5 roku właściwie Kim nie miała rakiety w ręku a nawet rzadko oglądała spotkania w telewizji. Dobrze, że wróciła inaczej zapewne wygrałaby, któraś Williams i nie było by tyle emocji. 2 tytuł WS dla Kim i coż chcemy więcej. W rankingu po rozegraniu w tym roku 3 zawodów będzie chyba 19 więc dzika karta nie będzie już potrzebna.