iVamos Rafael!

Wisełka

Jak to co... a ma pan pożyczyć cukier

Żartuje

Wymyśliłabym, że coś się zepsuło i poprosiła o pomoc ( najpierw gra na męskiej ambicji, że on na pewno to potrafi, potem solidna pochwała, ale to musiałoby być coś prostego, żeby nie wyszło, że on tego nie potrafi Wesoly

)
A potem Wesoly

no jak to co...powiedziałabym, że muszę się odwdzięczyć

A właśnie jak to jest z tą jego leworęcznością...pisze prawą, gra lewą...mi się wydaje, że to niemożliwe (chyba że to światowy ewenement - w co nie wątpię

) bo znam wiele osób, które są leworęczne i umieją pisać prawą, ale na odwrót ...
Co prawda ja np. potrafie pisać i prawą i lewą reką ( wiadomo nie tak super szybko ), umiem podawać piłki podczas gry lewą ręką...ale nie rzucać na meczu...

Gość

Mało co sie nie posikałam ze śmiechu jak czytałam Wasze posty

Daga

Wisełka

oj chyba byłoby to buzi Wesoly

Światowy, światowy nie ma co się oszukiwać Wesoly

Trzeba czegość poszukać o tej jego leworęczności Wesoly

A Twoja pokojówka wcale nie gorsza

Jak Doda w teledysku "Dżaga" <lol2>

Daga

Hehe

. Ciekawe jakby to się dalej potoczyło... te moje odwiedziny w tym pokoju Mruga

. Chyba raczej nie tak, jak w teledysku Mruga

.

Arw

Nadal jest praworęczny. Jak był mały trzymał rakietę dwiema rękami i grał tak aż do 9 roku życia. I wtedy, po 6 latach, miał tenisowo obydwie ręce jednakowo sprawne. Ale musiał w końcu zdecydować, którą będzie grał xP i padło na lewą.

Olka

I dobrze, bo przynajmniej ma dzięki temu przewagę nad Ferdziem Wesoly

Ja bym chyba wreszcie spełniła swój odwieczny plan na poderwanie fajnego faceta. Mianowicie czychałabym na niego gdzieś w kącie i przy najbliższej nadażającej się okazji wpadłabym na niego z lodami, a potem jako skruszona istotka zaproponowałabym, ze sama mogę mu to ubranie wyprać. Oczywiście zaprowadziłabym go do swojego pokoju, a skoro miałabym juz zrobić to pranko to by musiał sciągnąć koszulkę Twisted Evil

później w ramach zadośćuczynienia zaproponowałabym mu sok pomarańczowy albo... lody

nie wiem co prawda w jaki sposób pokonalibyśmy trudności językowe, no chyba ze na migi

Daga

Hehe... na migi też można się dogadać... Tylko jak pokazać, żeby zdjął koszulkę??

Arw

Heh xP od tego czytania aż nabrałam ochoty na lody, zaraz idę do sklepu

O, wiem co ja bym zrobiła. Zamówiłabym szampana do pokoju i 'przez przypadek' pomyliła numer pokoju. A potem nieśmiało zapukała, że obsługa miała cos dostarczyć, ale najwyraźniej wystąpiła drobna pomyłka, ale to nie szkodzi, bo chętnie wypiję tego szampana w miłym towarzystwie xP a dalej mogłoby być tylko lepiej xP

Wisełka

heheh ale z nas mózgi

Dobre z tymi lodami Olka, język miłości jest jeżykiem wielonarodowym nie zapominajmy

A czasem gesty mówią więcej niż słowa Wesoly

Arw a Tobie tylko alkohol w głowie

Daga

Arw, a co by było, gdy Rafa nie miał ochoty pić tego z tobą? Mruga

Wisełka

Wiesz co Daga, Arw i tak w tym szampanie miałaby te środki usypiające, co powalają ofiare i biedny Rafa dopiero rano by się obudził

Daga

A, racja

. Hehe... Idziemy na pomoc Rafiemu Wesoly

.

Wisełka

Dobra, Ty wchodzisz pierwsza, a ja osłania tyły

jarkko

oj nieładnie znów takie z Was (...), co to za temat , nie będę się wypowiadał w takich rubrykach ... <foch>, rządam równouprawnienia

, kto rozpatrzy moją sprawę, może pani Administrator? Mruga