Forum iVamos Rafael! Strona Główna

iVamos Rafael!
Nuestro Campeón del tenis. Siempre.
 

US Open 2009
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum iVamos Rafael! Strona Główna -> On court
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alex
Finał



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 11:36, 10 Wrz 2009    Temat postu:

Co by nie powiedzieć turniej pełen niespodzianek, zwłaszcza w damskim wykonaniu. Mandy typowany przez wielu do zwycięstwa już poleciał :hamster_evillaugh: , Novak z Verdasco zagrał na katastrofalnym poziomie przez większość spotkania. Roger stracił seta z Soderlingiem ale pewnie idzie do przodu. Na chwile obecną chyba nikt nie jest w stanie mu przeszkodzić w zdobyciu kolejnego triumfu.

Jeśli idzie o Rafę to mecz z francuzem należał do jednego z najdziwniejszych w wykonaniu hiszpana jakie widziałam. Początek katastrofa 4-1 dla Geala i gra istnie tragiczna, brak serwisu i spore auty przy głębokich zagraniach. Pomyślałam sobie cholera będą krótkie 3 sety ale nie Raf się obudził i było znacznie lepiej. 2 set bardzo udany, w 3 Monfils miał już wszystkiego dosyć, ledwo się ruszał po korcie. Z kolei w 4 znowu jakiś marazm ogarnął Nadala kilka niewymuszonych z rządu i było nerwowo ale ważne, że jednak opanował się i spokojnie dowiózł wynik. W całym meczu wygrywane i błędy na 0 czyli nie najgorzej. Trochę słaby serwis ani jednego asa i prędkości troche poniżej jego poziomu ale zwalam to na te obolałe mięśnie. (Dziwne, że podczas meczu z Nole Fernando też miał jakieś problemy z mieśniami brzucha, została nawet wezwana pomoc medyczna - Jakaś Hiszpańska dolegliwość?) Z Gonzalezem może być różnie, wiele zależy od postawy rywala, który w poprzednim meczu nie zwalniał ani na chwilę ręki. Ograł Tsongę mimo początkowych problemów i prezentuje się doskonale fizycznie. A wiadomo, że Nadal ciągle nie jest w najlepszej dyspozycji, na konferencjach nie chce rozmawiać o urazach czyli coś dalej może mu doskwierać a braki w treningach odbijają sie na jego dość średniej formie. No ale zobaczymy jak będzie wszystko w nogach i rękach Rafy.

Ps. Wiecie może o jakiej porze będzie grał Rafa?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnum44
Skompletowany Wielki Szlem



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:56, 10 Wrz 2009    Temat postu:

19 czasu nowwojorskiego= 1 w nocy u nas

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex
Finał



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 12:32, 10 Wrz 2009    Temat postu:

Dzięki wielkie a widziałyście co stało sie po meczu, na eurosporcie już tego nie pokazali:

http://www.youtube.com/watch?v=nmZ7JkClaFc&feature=related

Na szczęście Rafa na konferencji obrócił to w żart.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnum44
Skompletowany Wielki Szlem



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:00, 10 Wrz 2009    Temat postu:

Przynajmniej ma poczucie humoru Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kathy
Skompletowany Wielki Szlem



Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Sob 1:26, 12 Wrz 2009    Temat postu:

Dzięki Alex za zrelacjonowanie meczu z Monfilsem Wesoly bo wstyd się pzryznać, ale po pierwszym secie zasnęłam Sad A wszystkiemu winien Domański, bo mnie zdenerwołał swoim zrzędzeniem i ściszłam telewizor, reszty łatwo można się domyślić Także dziękuje raz jeszcze :*

Cudnie, Rafa to ma pecha, znowu deszcz...Tyle sobie pograli z Fernando. Nadal wygrał pierwszego seta w tb, drugi set porzedzony został wizytą trainera. Znowu mięśnie brzucha Smutny Chłopcy zdążyli rozegrać 4 gemy i przy stanie 2:2 zaczęło padać po raz pierwszy. A ja ślęczałam przed komputerem czekając aż przestanie i doczekałam się. Kolejny tb 3:2 dla Nadala, minibreak i deszcz Dokończenia jak na razie nie było i hmm nie wiadomo jaka jutro/dzisiaj będzie pogoda Confused

Cały wczorajszy dzień lało, wszystkie mecze zostały odwołane, nie odbyły się półfinały pań i ten jeden jedyny nieszczęsny mecz Nadala Z Gonzo..
Mecze zostały przełożone na jutro, na jakich kortach się odbędą nie wiadomo, moment jest już [link widoczny dla zalogowanych] - mecz panów na AA o 12.30 czasu amerykańskiego, potem Serena i Kim, a na Grandstandzie drugi mecz pań o 11.

Finał także zostanie przełożony, na dzień dzisiejszy jest zaplanowany na poniedziałek Arrow [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katarzynka
Skompletowany Wielki Szlem



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Sob 12:44, 12 Wrz 2009    Temat postu:

Mecz Rafy zaplanowany jest na 16 naszego czasu, ciekawam czy pogoda da pograć... Na moje nieszczęście nie będzie mnie w domu! Same kłody pod nogi!

Najlepiej by było, gdyby Raf wygrał teraz 3 mecze dzień po dniu i pokazał wszystkim, że można! Twisted Evil Pełny Wielki Szlem, podziw rywali, komentatorów i fanów - bezcenne...

A swoją drogą mogli by walnąć dach na AAS - przeca na pewno ich na to stać, a uniknęliby takich zawirowań, ehh te Amerykańce, muzyczkę w przerwach puszczają, ale zadaszyć nie ma komu Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnum44
Skompletowany Wielki Szlem



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:19, 12 Wrz 2009    Temat postu:

No coz... jutro polfinal!
PS. gratulacje dla siatkarzy Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katarzynka
Skompletowany Wielki Szlem



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Nie 21:10, 13 Wrz 2009    Temat postu:

Nie wiem co się dziś stało. To był po prostu koszmar. Rafa ugrał w sumie 6 gemów... I to z kim? Z Juanem Martinem - Drewno -DelPortkiem... Jestem mocno podłamana Sad

P.S. Polska Mistrzem Europy w Siatkówce, ale to nie wynagradza porażki Rafy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex
Finał



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 21:30, 13 Wrz 2009    Temat postu:

Nie było mi dane widzieć tego meczu ale myśle, że drobne urazy dały o sobie znać(może te mięśnie brzucha). A z tego co słyszałam delPortek jest w świetnej formie. Mnie osobiście wynik, który osiągnał Rafa satysfakcjonuje. Po prawie 3 miesiącach przerwy, z drobnymi urazami i tak pokazał, że dalej jest groźny. Niech się wykuruje i odpocznie a forma sama się ustabilizuje porządnie. Amerykanie planowali też dość nie korzystnie mecze Rafy, wciskali deble i Rafa 3 dni grał jeden mecz to przynajmniej półfinał powinien grać jako 2 ale to tylko moje zdanie.

Finał - no chyba jednak Roger poprzedni mecz Novaka tragedia. Spotkanie z delPortkiem dla Freda powinno być jak spacerek. Argentyńczyk nie potrafi grać przeciwko Szwajcarowi. Więc 3-0 bardzo prawdopodobne. Rogerio wzmacnia się psychicznie i gra na równym, pewnym poziomie także kolejny triumf jest tuż na wyciągnięcie ręki.

Mam jeszcze takie pytanie właściwie 2:
- Co stało się w 3 secie meczu Rafy z Gonazalesem (wcześniej zacięty a potem 6-0)
- I co nawywijała panna Williams (nie powiem, że się nie ciesze)


Gratualcje dla chłopaków, pierwsze złoto na ME - klasa.
Thanx, Kathy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnum44
Skompletowany Wielki Szlem



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:57, 14 Wrz 2009    Temat postu:

- Gonz sie chyba zdenerwowal, nic mu nie szlo.
- Sedzia liniowy wywolala jej blad stop drugiego serwisu przy stanie w drugim secie dla Clijsters 4:6 i 15:30. A ona sie wkurzyla i cos jej tam nagadala i nawymachiwala rakieta. To sedzia glowny dala jej punkt karny, a to oznaczalo koniec meczu.

A wracajac do meczu Rafy, to musial miec problemy z mesniami brzucha (mm. abdominis Mr. Green), ze tak nieskutecznie gral. Szkoda, i calym sercem jestem za Del Potrkiem, chociaz wiem, ze nie ma na co liczyc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex
Finał



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 22:36, 14 Wrz 2009    Temat postu:

Dzięki za wyjaśnienie. Very Happy

Mecz finałowy póki co flaki z olejem, Argentyczyk wyszedł z nastawieniem, że wygrać z Fredkiem to on może najwyżej w snach. Poziom spotkanie bez rewelacji, Roger ma jakieś przebłyski ale generalnie przebija i czeka na błędy delPortka, który go nie zawodzi.
Gra o wiele gorzej niż w meczu z Rafą, wynik ratuje mu tylko serwis - bez szans jest jednak nawet na seta.



Ps. Musze posypać głowę popiołem jednak obraz gry trochę się zmienił i delPortek wygrał seta. Oby tak dalej jakby wygrał jeszcze 2 sprawiłby ogromną sensację.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alex dnia Pon 23:41, 14 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katarzynka
Skompletowany Wielki Szlem



Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Wto 0:10, 15 Wrz 2009    Temat postu:


magnum44 napisał:
Sedzia liniowy wywolala jej blad stop drugiego serwisu przy stanie w drugim secie dla Clijsters 4:6 i 15:30. A ona sie wkurzyla i cos jej tam nagadala i nawymachiwala rakieta. To sedzia glowny dala jej punkt karny, a to oznaczalo koniec meczu.


Trochę chciałam sprostować i dodać coś od siebie Wink :
Stan meczy był, patrząc od strony Willimas 4:6 5:6 jej serwis i stan 15:30

Na konferencji pomeczowej Serena zachowywała się jak gdyby nigdy nic, zasłaniała się, że nie pamięta co się stało, że nie wie co powiedziała etc. Natomiast dziś wydała oświadczenie:


- Chciałabym wyjaśnić moje wcześniejsze tłumaczenia, tak by wszystko było jasne. chciałabym jak najszczerzej przeprosić, po pierwsze panią sędzinę, Kim Clijsters, federację tenisową, a przede wszystkim kibiców tenisa za moje zachowanie - powiedziała 11-krotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych.

- Jestem kobietą wierzącą, o ogromnej dumie i poczuciu tego co właściwe. I przyznaję kiedy popełniam błąd. To musi być jasno powiedziane wszystkim młodym ludziom. Moje zachowanie było niewłaściwe. Tak się nie postępuje. Niezależnie od tego czy się przegrywa czy wygrywa. To powinien być przykład. Uczymy się na tym co nas spotka, nieważne czy to rzeczy dobre czy złe. Ja wiem, że to doświadczenie sprawi, ze będę lepsza osobą - zakończyła tenisistka.


Źródło: sport.pl

Ciekawe ile osób ślęczało nad tym i jak bardzo Serena nie chciała się pod tym podpisać Twisted Evil Bo gdyby rzeczywiście uważała, że źle zrobiła to by przeprosiła od razu. Btw, zdaje się, że rozważają możliwość dyskwalifikacji z przyszłorocznego USO...

A przebieg finału - kuriozalny wręcz

EDIT:
niesamowite! Rog utonął we własnych błędach, DelP się przebudził i bach bach tytuł dla Argentyńczyka! W ostatnim secie 6:2 było! Pokażcie mi kogoś, kto 2 tygodnie temu by to wytypował...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez katarzynka dnia Wto 2:06, 15 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnum44
Skompletowany Wielki Szlem



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 7:07, 15 Wrz 2009    Temat postu:

Juhuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu! No to sie Del Potrtek spisal na medal!
PS. Ksiezniczka ma racje, sprry za błąd Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex
Finał



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 7:37, 15 Wrz 2009    Temat postu:

Fredek przegrał na własne życzenie(widziałam tylko 2 sety), przebijał bez końca aż wreszcie pod presją przestał trafiać. Aregentyńczyk po załamaniu z powodu przegranego 3 seta pozbierał się i pokazał, że jest facetem. Grał od tego momentu coraz lepiej i zwycięstwo jak najbardziej zasłużone.

Poziom spotkanie emocjonalnie dobry, dużo zwrotów akcji i tragizmu. Jeśli chodzi jednak o stronę sportową to wystarczy spojrzeć na błędy ponad 60 u obydwu więc nie mało, liczba podobna wskazuje mecz zacięty ale też to, że nikt nie ryzykował bardziej. Szokująca liczba podwójnych u Freda =11. Obaj mieli lepsze i gorsze momenty, gra strasznie niestabilna, co dziwi zwłaszcza u Szwajcara. Także moim zdaniem Roger sam się zdetronizował.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnum44
Skompletowany Wielki Szlem



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:21, 16 Wrz 2009    Temat postu:

E, bez przesady, Del Potro zasłużenie wygrał, bo grał dobrze, lepiej od Federera.
U mnie w domu wesolo z tego powodu, mama powiedziała, że sobie kupi bluzke z Del Potro Mruga


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez magnum44 dnia Śro 14:21, 16 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum iVamos Rafael! Strona Główna -> On court Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin