Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kajtek
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: malopolska
|
Wysłany: Nie 22:41, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
no mam nadzieje ze Rafa tez sie pokaze z dobrej strony na Wimbledonie mam nadzieje ze dojdzie do finalu i moze pokusi sie o wygrana kto wie ale niestety na Wimbledonie nie bedzie tak łatwo pokonac Rogera jak na RG ale mam nadzieje ze Rafa pokaze ze polepszyl nie tylko swoja gre na "maczce" ale na kazdej powierzchni!!! Vamos RAFA!!
w sumie to juz nie moge sie doczekac tego turnieju... musimy czekac az 2 tygodnie jak ja przezyje bez tych emocji Aby do Wimbledonu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wisełka
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 3094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Big City!
|
Wysłany: Nie 22:59, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
as napisał: | No to teraz ten, no.
WIMBLEDON.
Trzeba przypieczętować koniec marzeń o Wielkich Szlemach. |
Hmmm ... WIMBLEDON, WIMBLEDON
Aaaa to ta łąka Belzebuba, tak?
Tfu, EX łąka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
as
Zwycięzca French Open
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 23:04, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
O, tak, to ta łąka.
Zawsze mówiłam, że naturalnym środowiskiem tenisowym jest mączka a trawę powinno się zostawić krowom.
Ale wiecie co?
Ja się teraz nawet bardzo cieszę, że Rafa przegrał wtedy, w Hamburgu. Cóż to dziś znaczy? Tyle, co nic. Dla Rogera to takie uczucie, jakby dostał do polizania cukierka, ale polizał go tylko przez papierek. Gdy miał nadzieję dostać się do nadzienia, Nadal mu cukierkiem pomachał przed nosem i sam zjadł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wisełka
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 3094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Big City!
|
Wysłany: Nie 23:13, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
omG.
Hahaha, Rogerku chcesz cukierka idź do Gierka
A co do przegranej w Hamburgu ... nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kajtek
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: malopolska
|
Wysłany: Nie 23:30, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
as zajefajne to porownanie i jakie trafne heh i mam nadzieje ze Rafa dostanie cukierka od Rogera na Wimbledonie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daga
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn :)
|
Wysłany: Pon 8:33, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
As, święte słowa .
Wimbledon też będzie nasz .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amore
Druga runda
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:22, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Eeeeeeeee zaczęłyście pisac o Wimbledonie w topicu o RG i gdzie ja mam swoje spoznione, bo spoznione ale szczere uczucia wyrazic ad. wczorajszej wygranej Rafy naskrobac??
Ogladajac wczorajszy finał w pierwszym secie przeszla mi straszna mysl przez moją jasną lepetynke - w zeszlym roku Federer wygral 1 seta a potem 3 były dla Rafy iiiiiii zebralo mi sie na ryk jak pomyslalam, ze tym razem bedzie odwrotnie - ze to Rafa wygral 1 seta a potem przegra z kretesem
Jak przegrał 2 seta Rafi to normalnie moja czarna wizja nabrala tak wyrazistego obrazu;(( ...no ale trzeci set mnie uspokoil i przezyla moja komorka, ktora z nerwów troche pozgniatalam w dloniach ... King of clay is back on top:))))
A co do Wimbledonu ...to co Wy tak w przyszlosc strasznie wybiegacie?? Dzisiaj dopiero zaczla sie turniej na korach Queen's Club'u ...tam musi Rafi poprawic swoj zeszloroczny wynik - czyli tylko albo aż cwiercfinał
Da radę!! VAMOOOOS!!!
P.S. Myslalam, że padne wczoraj jak zobaczylam moich dwoch tenisowych idoli na jednym korcie - tzn Rafcie i Guge Kuertena:)) ciekawa jestem jakby wygładala między nimi walka na korcie, gdyby oczywiscie Brazylijczyk gral do tej pory.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kajtek
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: malopolska
|
Wysłany: Pon 13:43, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
VAMOS RAFA ! heh ja w sumie tez sie troche zaczelam obawiac jak Roger zdobyl 2 seta ale pozniej juz byl luzik hehe
Wisełka dzieki za kciuki !! chyba mi pomogly bo zaliczylam ten egzam heh i to nawet zadziwiajaco wysoko hehe buziaki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wisełka
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 3094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Big City!
|
Wysłany: Pon 16:15, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A nie uważacie, że ostatnio coś było za mało "VAMOSÓW" ?
W 1szym secie b. podobały mi się chwile, kiedy Rafa, mimo iż przy swoim serwisie odrabiał punkty (np. ze stanu 0 - 40) i Rogerek i tak nie mógł go przełamać
To chyba podłamało porządnie Szwajcara
______________________________________________
Heh, a nie mówiłam
Ma skuteczność wciąż ma tendencję rosnącą
Bo widzisz ja przed klasówkami, maturkami też musiałam dostać pozytywnego kopa (np. tak jak tu teraz u Ciebie - zwycięstwo Rafy ) i zawsze potem było do przodu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
as
Zwycięzca French Open
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 19:07, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Coś mi się przypomniało: rezultat tegorocznego finału RG był prawie identyczny, jak meczu, w którym Rafa wyeliminował Rogera z RG w półfinale w roku 2005. Wtedy wynik był taki: 6:3, 4:6, 6:4, 6:3 a w tym roku taki: 6:3, 4:6, 6:3, 6:4.
Ciekawe, czy w niedzielę Rogerowi sie o tym przypomniało po drugim secie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daga
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn :)
|
Wysłany: Wto 9:45, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ej, rzeczywiście .
Może mu się przypomniało... I to go dodatkowo podłamało?
Zauważyłyście, jaką miał minę po spotkaniu?
Aż mi się go żal przez chwilę zrobiło .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|