|
iVamos Rafael! Nuestro Campeón del tenis. Siempre. |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kinga91
Ćwierćfinał
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:39, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie ma co się przejmowac widocznie tak musiało byc.
Teraz dopiero się zacznie granie na ziemi już od przyszłego tygodnia zaczyna sie Monte - Carlo więc Rafa ma za zadanie obronic tytuł.
Wiadomo,że wszystkiego Nadal nie będzie wygrywał trudno jest wygrac 2 turnieje z rzędu i na dodatek tak wysokiej rangi gdzie wszyscy najlepsi graja i jeszcze na nawierzchni na której Rafa gra gorzej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kinga91 dnia Pią 14:45, 03 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
as
Zwycięzca French Open
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 18:48, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Spoko, po prostu mój apetyt rośnie w miarę jedzenia, a po AO i IW rozhulał się do monstrualnie niepohamowanych rozmiarów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinga91
Ćwierćfinał
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:11, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie dziwie się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
katarzynka
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią 20:47, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jak mnie wczoraj wewnętrzny organ bolał jak patrzyłam, że Rafa gra tak fatalnie w dodatku musi sobie zdawać z tego sprawę, ehh! Po skończonym meczu było mi przykro, szczególnie że miałam paskudny humor tego wieczora, no ale to już za nami.
Podoba mi się szczerość Rafy, nie owija w bawełnę - grałem źle, on wcale nie grał supertenisa, ale na moją dyspozycję dnia wystarczyło.
Djoker w finale, Rog raketę połamał, sędziemu ręki nie podał - nie ma to jak przegrywać z klasą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnum44
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:49, 04 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
katarzynka napisał: |
Djoker w finale, Rog raketę połamał, sędziemu ręki nie podał - nie ma to jak przegrywać z klasą |
Jak to mówią, wyszło szydło z worka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wisełka
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 3094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Big City!
|
Wysłany: Nie 9:31, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ejjj. No kurczę Rog stał się człowiekiem!
Łzy w Australii, rzut rakietą (którego tak na marginesie nie powstydziłby się sam Mistrz w tej konkurencji - Marat ) - w końcu przestał być skałą bez emocji! Podoba mi się to. Kukiełki to w teatrze! Czemu wszyscy mają do niego pretensje o jego zachowanie... przylgnęła to niego łatka kulturalnego, spokojnego tenisisty, którego nie można wyprowadzić z równowagi, ale wychodzi na to, że Ferex ma też ludzką stroną i takie same słabośi jak pozostali! Skończmy już z tym gadaniem, że tenist to sport dla gentelmanów!
[nie myślałam, że to powiem, ale... ]
Będę bronić Rogera (ofc. poza sytuacją kiedy nie podaje ręki sędziemu) jak i innych niegrzecznych chłopców!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnum44
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:13, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jest roznica miedzy okazywaniem emocji, a zachowaniem klasy. Rzut rakieta- ok, wielu to robi. Ale chamskie rzucanie butelek i niepodanie reki sedziemu, to juz przegiecie. Zachowal sie jak ostatni prostak, a nie jak wielki sportowiec, bo ten tytul do czegos zobowiazuje. Wielkie ego + paskudny charakter=Roger F.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Lampard
Pierwsza runda
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 19:01, 06 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja Rogera bronię, bo nie on pierwszy i nie ostatni tak się zachował...
Rogi też jest człowiekiem, a nie tylko maszyną do wygrywania!
Jemu już zwyczajnie nerwy puszczają...
Jest przyzwyczajony, że wygrywał ciurkiem, jeden za drugim, turnieje, a tu skończyły się te czasy...
Jeszcze nie potrafi się z tym pogodzić, jak każdy wielki mistrz, ale na pewno nauczy się...
Zamiast wsiadać na niego, spróbujmy mu pomóc, jak to uczynił Rafa na AO...
Ja wiem, że takie jego zachowanie na korcie, niekoniecznie przypominające tego spokojnego opanowanego Rogiego, to woda na młyn dla jego przeciwników...
Dla mnie on zwyczajnie przechodzi załamanie nerwowe i tyle...
A co do Rafy, to Monte Carlo na pewno jest jego, nie mam żadnych wątpliwości...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathy
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 20:45, 06 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Pdpisuje się obiema łapkami pod postem Maggie. Głowa do góry Roger
Ale On zawsze rzucał butelkami to akurat żadna nowość nie jest. I nie pierwszy i nie ostatni raz płakał czy złamał rakietę. To akurat mnie tak bardzo nie dziwi i tym bardziej nie przeszkadza
Tylko Roger jak Ty tak możesz denerwować ciężarną kobietę, wstydź się..
Bardziej tenisowo to turniej wygrał Andy Murray po bardzo emocjonującym spotkaniu i Azarenka u pań.
W końcu jakaś zmiana nawierzchni W Monte Carlo Federer nie zagra, nie ma w planach tego turnieju. A Raf zastanawia się czy nie odpuścić Madrytu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|