iVamos Rafael!

as · Wysłany: Pią 10:20, 21 Mar 2008 Temat postu:

Powtórka meczu Rafy leci niedługo na PSE- obejrzę. Wesoly

Ufff, wygrana z Blake'm cieszy tym bardziej, że- jak piszecie - Blake grał dobrze.

katarzynka · Wysłany: Pią 12:02, 21 Mar 2008 Temat postu:

Ahh co to był za MECZ Uwaga

Warto było zarwać noc dla takiego widowiska, takich emocji, tak pięknej gry z obu stron! Jestem po prostu zachwycona!! Blake grał fenomenalnie, podoba mi się, że jest graczem atakującym [taaa, wiem, że Rafa jest mistrzem defensywy, ale chciałabym oglądać więcej winnerów w jego wykonaniu...], z akcji na akcję spotkanie było ciekawsze i tak jak napisała Marti praktycznie do samego końca nie było wiadomo jak to się skończy - wciąż jestem pod wrażeniem i smail mi się ciśnie na usta jak sobie przypomnę minę Nadal po ostatniej piłce Very Happy

Po raz kolejny wyszło, że wymagający przeciwnik wyzwala w Rafie to co najlepsze, ba! Nie wiem czy zauważyłyście, że Rafa genialnie się w sobie zbiera, kiedy jest w opałach, gra lepiej niż w momencie znaczącej przewagi Hyhy

Teraz czeka nas pojedynek pretendentów do bycia numero uno - kurczę, lubię Djoko, uwielbiam jego styl gry, ale zwycięzca może być tylko jeden... Wiseła, Ty to chyba masz serce na pół rozdarte? <głaszcze>

P.S. dziś inne wskazówki zapisane na ręce były - kupmy mu Bilobil bo chyba ma kłopoty z pamięcią Wink

Wisełka · Wysłany: Pią 13:07, 21 Mar 2008 Temat postu:

Bilobil

Wiselcia jutro bedzie wygladala o tak - Rolling eyes

Oh tak, Princesko poglaskaj jeszcze

Uwielbiam Twoja empatie emocjonalna! xP

Kajtek · Wysłany: Pią 21:20, 21 Mar 2008 Temat postu:

ja tez jestem zachwycona wygrana Rafcia

poszlam spac dopiero o 5:30 ale warto bylo tak bardzo zarwac nocke na tak fascynujacy mecz. niektore pilki jakie Nadal i Blake odgrywali to po prostu mmm.... palce lizac

Piekny mecz i w koncu podobala mi sie gra Rafy bo na poczatku turnieju byl taki jakby zaspany(?) a dzisiaj prezentowal sie wspaniale i jakie pilki mu wchodzily w kort no no

pod wrazeniem wielkiem... no ale zeby nie byc jednostronna

Blake tez gral wysmienicie i tym wieksza moja radosc ze Rafa go pokonal

zobaczyc usmiech Rafy po wygranym meczu - BEZCENNE

hahaha

69eyes · Wysłany: Sob 1:13, 22 Mar 2008 Temat postu:

Wszystkie mecze leca na stronce [link widoczny dla zalogowanych] wystaczy sie tylko zarejestrowac i mozna ogladac dowolnie wybrany mecz . Nadal z Blakiem rzeczewiscie dobry mecz , co do Tsongi to Francuz poprostu zfrajerzył sytuacje majac 5-3 i serwis przegrac ... ale coz. Jutro Djokovic - Nadal prawdziwy hit ... Federer juz w polfinale Haas oddal walkowera , a Fishowi nie daje wiekszych szans... takze final bedzie pojedynkiem gigantow .

Wisełka · Wysłany: Sob 9:38, 22 Mar 2008 Temat postu:

Pojedynek 'GIGANTOW' juz byl, co nie dziewczyny? xP
Polfinal Rafa vs. Nole, to przedwczesny final! Wiselka musi uwazac, zeby sie nie oslinic! xP

maniek__92 · Wysłany: Sob 14:58, 22 Mar 2008 Temat postu:

No ja po meczu Rafy tak zaniemowilam, ze az do teraz..

Nie no a tak serio to mam problemy z kompem

Nie bd sie powtarzac, Wy juz wszystko napisalyscie

Kajtek · Wysłany: Sob 21:19, 22 Mar 2008 Temat postu:

oj Wisla Wisla Mruga

Wisla moze potrzebny sliniaczek

?

Mecz sie juz rozpoczal

i wiecie co nie lubie tego komentatora grr... bo on jak tylko moze gada o Fredzie jaki on nie cudowny! grr... ale mnie to wczoraj irytowalo

na meczy Fisha i Nalbandiana... grr.. no dobra ide sie skupic na meczu Wesoly

magnum44 · Wysłany: Sob 23:00, 22 Mar 2008 Temat postu:

Eeeee... Tylko tyle jestem w stanie powiedzieć. Chyba zmienię wroga publicznego no. 1, ale Wisełce ani mru mru... Shhh

Fred też przegrał, tak samo jak Rafa. Wygląda na to, że nie mogą bez siebie żyć...

Marti · Wysłany: Nie 9:34, 23 Mar 2008 Temat postu:

Coś komentarzy nie widać po porażce Rafy Crying or Very sad

Zapłacił niestety Rafik za dwa poprzednie mecze, w których dał z siebie wszystko bardzo wysoką cenę. Pojawiły się otarcia na stopie, które dokuczały podczas biegania. Nie podobał mi się ten półfinał , był to istny festiwal błędów ze strony Rafy , chociaż Novak też nie zachwycił mnie swoją grą. Po przełamaniu w pierwszym secie na 2:1 miałam nadzieję, że pierwszy set będzie nasz, ale za chwile Djokovic przełamał Rafę. Bardzo ten mecz odbiegał poziomem od spotkania z JB niestety Smutny

Proszę się wykurować bo Miami się zbliża wielkimi krokami a tam jest o co walczyć.

I kilka słów o porażce Ferda w spotkaniu z Fishem. Wygrał po prostu lepszy ale rozmiar przegranej zadziwił pewnie wszystkich. Podobnie jak Rafa Ferd nie był sobą w tym spotkaniu błąd za błędem a Fish potrafił tę niemoc wykorzystać. Dzisiaj będę kibicować Rybce bo za Novakiem nie przepadam. Niech sobie chłopina wygra przed własną publicznością i niech spotka Go nagroda za ogranie nr 1 w półfinale

Wisełka · Wysłany: Nie 9:50, 23 Mar 2008 Temat postu:

Wydaje mnie sie, ze Rafa niepotrzebnie uniosl sie przed ostatnim gemem 1. seta, kiedy to Novak mial serwowac na zwyciestwo. Ciezko mi jest powiedziec czy Rafa mial racje rzadajac chwili przerwy, czy tez sedzia, ktory twardo tlumaczyl Nadalowi: 'NOT FAIR'. O ile dobrze pamietam w tym ostatnim gemie Rafa prowadzil nawet 30 - 0 Think

Wystarczylo sie skupic na grze, a nie dekoncentrowac sie decyzja sedziego & skarzyc sie na niego nieustannie w przerwie.
Co do 2. seta, to chyba Rafa wyszedl na niego bez wiary Smutny

Ale sa tez plusy tego turnieju! Ogranie Tsongi, Blake'a, polfinal turnieju!

A co do Rogera F. i Ryby to Wiselka jest w szoku! Zdziwiony

Ok Stanleyka, Wiselka nic nie widziala xP

katarzynka · Wysłany: Pon 1:20, 24 Mar 2008 Temat postu:

Na chłodno rzeknę, że półfinał poziomem nie zachwycił. Wrażenie odniosłam, że Rafa wyszedł na kort już na pozycji tego przegranego. Całe spotkanie rozgrywał bez waleczności i chęci, jaką prezentował w 2 poprzednich meczach... Za to rzuciło się mnie na oczy, że Djoko się bardzo agresywny zrobił, taki nieprzyjemny w tych swoich zachowaniach pomiędzy rozgrywanymi piłkami, nie podoba mi się ta zmiana, oj stracił Nole w moich oczach Confused

Finał widziałam, 2 sety + 2 ostatnie gemy i karty według mnie rozdawała Marna Ryba, abo mu szło, abo nie, Nole tak hmmm statystował z leksza Rolling Eyes

Fakt faktem, że Rafa punkty stracił, a Fed do spółki z Djokovicem zyskali. Ale powiem Wam, że nie wyobrażam sobie żeby Rafa miał być zawodnikiem poniżej numeru dwa Uwaga

Łobejrzałam sobie też finał Pań, a co sobie będę żałować Twisted Evil

I muszę powiedzieć, że Ivanovic nie dość, że ładna to jeszcze zdolna bestia z niej Cool

Returny i krosy - miodzio, wygrała zasłużenie z Kuzą, której hmm no jakoś nie darzę zbytnią sympatią Wink

P.S. Wiseła, przybliż mi tą całą sytuację z rozmowę Rafy ze Stołkowym, bo zasłuchałam się w pana komentatora i umknęło mi meritum. Usłyszałam tylko, że Rafa mówi coś na kształt 'that's my job' Twisted Evil

Ahh, jeszcze do poczytania wywiad po meczy z Djoko
[link widoczny dla zalogowanych]
Ja to może podkreślę, jakby się Wam nie chciało czytać, ale Rafa po odpowiedzi na pytanie co tam ze stopą było nie tak, zaznaczył wyraźnie, że to nie jest wymówka! Klasa.
Choć zaskoczyło mnie, że nie robi nic specjalnego w Święta - myślałam, że pochodzi z wierzącej rodziny, a wszak Wielkanoc to ekhm 'dosyć' ważne Święta...

Wisełka · Wysłany: Pon 9:26, 24 Mar 2008 Temat postu:

Princesko, o tej sprawie wiem niestety tylko tyle co Ty Smutny

Rafa prosil o przerwe przed ostatnim gemem w secie (ktory wcale nie musial byc ostatni, bo Nadal dobrze go rozpoczal - & gdyby skupil sie bardziej na grze w tym momencie, to to wszystko mogloby sie skonczyc inaczej), ale sedzia na to nie pozwolil, tlumaczac, ze przerwa w tym momencie jest nie fair... Gdy Rafciowi juz udzielano pomocy, to on jeszcze ciagle przezywal te sytuacje skarzac sie i ironicznie powtarzal pod nosem, te magiczne slowa arbitra: 'NOT FAIR' d'oh!

Wymieklam gdy zobaczylam kibicow Mardy'ego, ktorzy z balkonu... wedkowali! Hyhy

Fish ryzykowal, bo przeciez nie mial nic do stracenia, a wszystko do zyskania [w sumie, to on sam wyglada jak wedkarz xP]
Hmm Think

w moich oczach Nole nie stracil

[nie zauwazylam, zeby byl nieprzyjemny & agresywny Eh?

]

PS. Chwalmy StarSport! Padam

Wiselka dziekuje tej stacji, ktora umozliwila jej bezposrednie ogladanie Indian Wells w Internecie Mr. Green

Kajtek · Wysłany: Pon 10:42, 24 Mar 2008 Temat postu:

no coz ..... po meczu Rafy z Djoko... jestem/ bylam lekko zdegustowana i zaskoczona postawa Rafy... w sumie powiedzialyscie wszysctko to co sama odczuwalam... Rafa bez zadnej wiary na wygrana ... w meczach wczesniejszych pokazal sie z duzo lepszej strony niz w ostatnim...

a co do finalu... to hmm... myslalam ze Fish troche bardziej sie postawi Djokowi ... wygral w sumie seta ... ale tak naprawde oczekiwalam czegos wiecej od niego... niektore pilki fantastyczne ale caly mecz mnie nie zachwycil...

Djoko wygrwa w tym roku dwa wazne turnieje i niebezpiecznie sie zbliza do Rafy... jak tak dalej pojdzie to Djoko moze nawet znalezc sie na I miejscu pod kniec sezonu, bo Fred tez nie zachwyca swoja gra ...
___________________________________
1 Federer, Roger (SUI) 6550
2 Nadal, Rafael (ESP) 5705
3 Djokovic, Novak (SRB) 5280

Roznica miedzy Djoko a Rafa to tylko 425 punktow... mam nadzieje ze Rafie wyjdzie sezon na clay'u...

Kinga91 · Wysłany: Pon 11:48, 24 Mar 2008 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

To jest ranking z 10 marca. Ja widzę pewne różnice miedzy Twoim rankingiem ,a rankingiem z Yahoo.com
Odnoszę wrażenie jakby zabrano mu punkty i przy okazji nie dodano za półfinał Indian Wells. Może się mylę ,ale to mnie niepokoi. W sumie akutalizacja ta była 10 marca.