iVamos Rafael!

Lili

A ja nie widziałam kolejnego meczu. Mam nadzieję, że dzisiaj sobie nadrobię, bo chyba pokażą wszystkie 4 mecze...?
Bardziej od meczu Nadala żałuję, że nie miałam tej przyjemności oglądać jak Fred 2 raz wymięka przy Davidzie

katarzynka

Ponieważ mój aktualny status to 'umierająca' więc na mecz nie pojechałam, co nie zmienia faktu, że ogromnie się cieszę, że Rafa jest w półfinale Very Happy

Obiecuję, że jeśli Rafa zagra w finale (a wierzę, że tak właśnie będzie!) to w niedzielę choćby nie wiem co ze mną się działo - kopsnę się do babci Dancing

vamos!

Wisełka

Mhhhhh, coraz bardziej podoba mi sie ten turniej xP
Finał z pogromcą Rożera? ;>

Lili

Ten mecz był straszny Smutny

, dokładnie to 2 set, bo pierwszy jeszcze dobrze wyglądał... Nalbandian jest w formie, ale myślałam, że Rafe będzie stać na coś więcej...

maniek__92

Ja jednak bd caly czas pewna, ze niestety, ale Rafie musi cos dolegac.... Smutny

I tradycyjnie: jak byla Xisca, nie bylo sukcesu

Marti

Dalej obstaję przy tym, że serwis Rafy jest jego największym problemem, a drugie podanie to już zajeżdża damskimi rozgrywkami. Po drugim serwisie David robił na korcie co chciał. Trochę żałośnie to niestety wyglądało. Toni do wymiany albo zatrudnij kogoś kto nauczy Rafę porządnie serwować, bo jak tak dalej sprawy będą wyglądać to Rafa utraci 2 miejsce w rankingu na rzecz Djokovica. Nie chcę być złym prorokiem ,ale takie mam odczucia Wsciekly

A z tą Xiscą to naprawdę daje do myślenia, może z nią jest tak z obecnością baby na łajbie marynarskiej podczas rejsu po prostu przynosi pecha chociaż nic do niej nie mam

i pewnie szukam jakiegoś wytłumczenia dla tej porażki.

Kajtek

no drugi set to byla porazka... i ja tam wiele do serwisu Rafcia nie mam bo jednak go poprawil a zwlaszcza pierwszy serwis... co do drugiego to faktycznie Nalbandian robil co chcial... ale i tak sie ciesze z Jego wyniku , ze doszedl do finalu bo ostatnio przeciez nie spisywal sie najlepiej!

i wiecie co pierwszy raz widzialam jak sie Xisca tak emocjonuje na meczu Rafcia, zawsze siedzi jakas taka nieobecna albo cos je , a wczoraj pokrzykiwala i jakos tak sie emocjonowala

i jestem ciekawa jak sie Rafcio spisze w Masters Cup

wiecie co ... tak sobie popatrzylam na zdjecie w grafice naszego forum... jak Rafcio jest w ekstazie po wygranym turnieju Paryskiego ... juz sie nie moge doczekac jak znowu bedziemy mogly razem z nim sie cieszyc z Jego pieknych zwyciestw ... i mam nadzieje ze zdobedzie w nastepnym roku WIMBLA!!!!

BUZIAKI dla Rafcia ;****

katarzynka

Hahaha, a ja nawet nie zauważyłam że Xisca jest na trybunach Wstyd

Po pierwsze trzeba przyznać, że w ostatnim czasie Nalbandian pokonał dwa razy światową jedynkę, dwa razy - dwójkę i raz - trójkę. To niesamowite osiągnięcie, wprawia mnie w podziw, w dodatku uważam, że David ma genialny bh (krosowy to istne cudo!) chyba nawet bardziej mi się podoba niż bh Djoko, a to już coś Cool

A teraz do meritum:
może i dobrze się stało, że temat zniknął, bo teraz już jestem opanowana i nie tak przybita.
Szukajmy pozytywów - Rafa dotarł do finału Mastersa, ostatni występ w Madrycie był katastrofalny, więc jest się z czego cieszyć (o-em-gie, nie wierzę że właśnie to napisałam Twisted Evil

)

Pierwszy serwis Nadala - poprawiony, na dobrym poziomie, drugi serwis - może nie jest tak źle jak mówi Marti, ale najlepiej też nie jest...

Nie wiem czy zauważyłyście, ale Rafa popełnił dużo niewymuszonych, a do tej pory to była jego 'mocna' strona, może nie miał mnóstwa kończących, ale też właśnie nie miał dużo n. błędów, hmmm...

Ogólnie w drugim serwisie Nalbandianowi wchodziło wszystko, a Rafie dosłownie nic - widziałam jak bardzo chce wygrać jakąś piłkę i cokolwiek by nie robił i tak kończyło się winnerem Davida, taki jest tenis, ale jego niemoc mnie smuci Sad

Teraz myślę o Shanghaiu i tym, że Nalbandiana tam nie będzie - Fedex oddycha z ulgą

Arachiel

A ja jak zwykle o wszystkim dowiaduję się z Waszych relacji (kajam sie, kajam!) Wstyd

Mam taki kołowrotek, że przeżyłam wiadomość o porażce Rafcia bezboleśnie xP a w każdym razie mniej boleśnie niż me 2+ z przeglądu ==' (głęboka depresja, minęłam się z powołaniem, bla bla Zalamany

No ale następnym razem będzie lepiej! (tzn Rafa da czadu, a ja dostanę +3 Hyhy

Grunt że Fred zdziadział xP
Wracam do majstrowania osiedla... Zdegustowany

Wisełka

Arachiel

no co xP

{dygresja: na ostatnim wykładzie z budo - pozdro Pricessko - kumpela dostała przypływ weny twórczej i w efekcie pół strony (pomiędzy stropodachem kanalikowym a odpowietrzanym) zajmuje mi napis GRUNT TO ZDROWIE!

)

więc życzę Rafce zdrowia i oby w następnym było lepiej ;>

Wisełka

No już, bo mnie brzuch ze śmeichy rozboli! Mr. Green

Choć w sumie, to co mi tam? Think

Macie coś jeszcze, co sprawi, że Wisełka się rozpłynie?