|
iVamos Rafael! Nuestro Campeón del tenis. Siempre. |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafał
Ćwierćfinał
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:38, 25 Maj 2008 Temat postu: Jednoręczny backhend w męskich rozgrywkach |
|
|
Kiedyś to prawie każdy operował klasycznym backhandem.Z biegiem czasu zaczyna to chyba zanikać.Ilu tenisistów teraz gra bh jedną ręką?Nadal dwie ręce, Djokovic dwie ręce, Davydenko dwie ręce, Ferrer dwie ręce, Roddick dwie ręce, Nalbandian dwie ręce...Lista ta jest bardzo długa.Natomiast backhend jednoręczy to Federer, Blake, Gonzalez, Wawrinka, Haas, Karlovic. Nie uwazacie ze jednoreczny wychodzi z uzycia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
magnum44
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:38, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Pozwalam sobie zauważyć, że pan Gasquet też ma backhand jednoręczny. Taki jest na pewno ładniejszy, ale też trudniejszy i zazwyczaj słabszy, więc nic dziwnego, że teraz kiedy tenis jest siłowy, większość zawodników preferuje dwuręczny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rafał
Ćwierćfinał
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:17, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
sluszna uwaga z tym Francuzem - zapomnialem o nim jednoreczny jest na pewno efektowniejszy i zgadzam sie ze trudniejszy w wykonaniu. nie wiem rowniez czy nie mniej agresywny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnum44
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:26, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem tak. Dwie ręce to zawsze więcej siły, lewa prowadzi, ale prawa (u praworęcznych, rzecz jasna) zawsze pomaga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
katarzynka
Skompletowany Wielki Szlem
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 0:39, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Rafał -> przy Magnumm NIGDY nie zapominaj o Gasquecie
Prawdą jest, że dwuręczny łatwiej zagrać, dwie ręce to zawsze większa równomierność obciążenia [że się tak wyrażę], ale trzeba przyznać, że jednoręczny bg to jak takie trzaśnięcie z bicza [w przypadku Fedexa i Blake'a na pewno, reszty aż tak dobrze nie pamiętam] - zabójcze, jeśli utrzymasz nadgarstek! Nie łudźmy się, jedno-er bh wychodzi z użycia, bo jest po prostu o wiele trudniejszy, ale nie powiedziałabym że słabszy, czy mniej agresywny - to już zależy od zagrywającego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|