iVamos Rafael!

katarzynka

Na początek dla tych, którym wynik umknął z pamięci:
Rafa vs. Roger -> 6:4, 6:4, 6:7(5), 6:7(

, 9:7

Zacięty mecz, pełen napięcia, oczekiwania, nadziei, emocji i nie wiem czego jeszcze. Ważne, że wygrał TEN, na którego liczyłam [i nie tylko ja z tutaj obecnych Wink

]

Szczęśliwy Rafa na trawie, to widok, który oblewa miodem moje serce, także o tym meczu pamiętać będę zawsze, a oglądać co jakiś czas bo zakupiłam ony mecz na DVD. Uznałam, że ten historyczny moment trzeba mieć uwieczniony, coby można dzieciom i wnukom pokazywać [moje będę OBOWIĄZKOWO oglądać raz do roku Hyhy

]

Kajtek

ja tez zapamietam ten mecz do konca zycia Wesoly

takich nerwów co przezyłam na tym meczu to jeszcze chyba nigdy nie miałam Wesoly

cudownie było patrzeć jak Rafcio wygrywa, pozniej jak cieszy sie ze zwyciestwa Mruga

biga po dachach i glos mu drzy w wywiadach .... to było cos pieknego