iVamos Rafael!

Arachiel

Mrrrrrr! Halka Poświatowska, mrrrr.

Na dobrą sprawę to od niej zaczynałam wędrówki po poezji i mam do niej wielki sentyment Wesoly

Polecam "Nierozważną i nieromantyczną", bardzo fajna biografia Wesoly

A ja jestem teraz na etapie pt. Harasymowicz+Bellon+Stachura Wesoly

Arw

Uwielbiam Stachurę. I Wojaczka, jego chyba najbardziej.

Kajtek

Wisełka

Yyy, więc w takiej sytuacji (nie wiem jak Ty) jest tylko jedna możliwość - biorę nogi za pas Mr. Green

Kajtek

jestem tuz za Toba

Arachiel

Wojaczek... Wpadła mi kiedyś w łapy jego antologia (a dokładniej podrzucił mi ją mój "norweski" były

). To był oryginał, trzeba mu przyznać

W sumie to jeszcze Baczyńskiego lubie Wesoly

tak od czasu do czasu Wesoly

Dziołchy, miast zwiewać, to się edukować!

Kajtek

hahah a Baczynski byl patronem mojej szkoly... hmm.. tylko ktorej Think

chyba podstawowki

katarzynka

Poezja to absolutnie nie moja działka - jakoś nie przemawia do mnie fakt, że toto jest krótkie i zwykle posiada taaaaak baaaaardzo ukryte "co autor miał na myśli" że niech mnie ściśnie Twisted Evil

Brziiiiidal

Arw

Baczyńskiego nie uwiebiam, ale kilka wierszy ma kapitalnych. Andrzeja Bursę jeszcze lubię. I Tadeusza Olszewskiego.
A w ogóle to do poezji zraża szkoła -^

Arachiel

Oj zraża, zraża. Moja kobieta w gimnazjum tak mi obrzydziła poezję, że trwało to do połowy liceum - a w liceum miałam świetnego polonistę który taaaaaaaaaaaaaak czytał wiersze

"Do prostego człowieka" Tuwima w jego wykonaniu - mrrr! *

*
W ogóle to widzę sympatię dla "nowej fali" polskiej poezji powojennej, o :>

magnum44

Ooo, poezji nie cierpię... Chociaż jest jeden wyjątek, lubię wiersze Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.

MadziOR

Ja polecam książki Paula Coelho i Jonathana Carrolla.Jeśli chodzi o Coelho to najbardziej podobały mi się "Alchemik","Weronika postanawia umrzeć","Pielgrzym","Zahir" a jeśli chodzi o Carrolla to "Kości Księżyca","Kraina chichów","Głos naszego cienia","Poza ciszą".Myślę żę Coelho raczej większość zna a Carroll może mniej.Ja sama nigdy go nie znałam dopiero rok temu natrafiłam na jego książkę i wywarła na mnie takie wrażenie że postanowiłam przeczytać wszystkie.Te książki są niezwykłe,nieprawdobodobne ale jakie prawdziwe.Naprawdę bardzo gorąco polecam,bo warto Smile

A teraz zaczynam czytać najnowszą i chyba najlepszą biografię Boba Marleya Wink

Arachiel

Coelho przeczytałam "Alchemika" i mnie nie rajcował. Ale moze kiedyś, z braku laku... (stoją sobie na półce i czekają). Carrolla mi polecała kumpela, ale jakoś nie mogłam sie wziąć Wesoly

A ja se czytam "Trzy wiedźmy", hihihihi Mr. Green

MadziOR

To koniecznie przeczytaj Carrolla bo warto,przynajmniej mnie się bardzo podobały jego książki.A fakt Alchemik może taki dziwny jak pierwszy raz sie czyta ale inne są naprawdę super Smile

magnum44

Coelho jest tragiczny (jak dla mnie). A ja czytam właśnie "Przedwiośnie" i... jestem miło zaskoczona. Polecam literaturę francuską 18 wieku- Hugo ("Nędznicy", po prostu majstersztyk), Stendhal, Dumas ("Trzej muszkieterowie szpada

, coś dla Wisełki).